|
Gość
|
Takie pytanie, gra ktoś na sieci w COD4?
|
Śro 1:47, 12 Mar 2008 |
|
|
| |
|
 |
Szaman
Dołączył: 03 Wrz 2007
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kołobrzeg
|
pewnie jak by mi chodzil to bym gral 
a co do gier sieciowych to wole navyfield
|
|
Śro 14:54, 12 Mar 2008 |
|
|
Gość
|
Dla posiadaczy komputerów z szyną AGP polecam kartę ATI HD2600XT, koszt około 300zł, COD4 na max detalach chodzi z prędkością minimalną 40klatek/s
Dla posiadaczy lapsów - mówi się trudno
|
|
Czw 0:56, 27 Mar 2008 |
|
|
Dragon
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mołstówko
|
Ja gram na X-boxie. Wiele gier już widziałem ale to cacko złamało prawa fizyki  .
|
|
Czw 7:12, 27 Mar 2008 |
|
|
Buła
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trzebiatów
|
Buła też ściera  . Osobiście polecam kartę GeeForce 8800GTX z 756MB na pokładzie. Wtedy dopiero jest miód z grania
|
|
Czw 8:52, 27 Mar 2008 |
|
|
Blady
Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Koszalin
|
Mimo, iż posiadam Xboxa to grałem w ten tytuł na PeCecie i napisałem taką oto recenzję (swego czasu):
Call of Duty United Offensive należy do wąskiej grupy gier, w które mogę grać niezależnie od pogody, pory roku czy humoru. Wszystkie pozytywne cechy pierwszej części zostały w grze rozbudowane, mamy zatem OGROM realistycznie oddanych broni, doskonałe, filmowe misje i delikatne poczucie, że nie jesteśmy sami na tej wojnie. Jeśli dodamy do tego rewelacyjną muzykę oraz WYŚMIENITY tryb Multi otrzymujemy naprawdę znakomite danie, które wypełnia nam czas podczas oczekiwania na CoD2.
Pałaszujemy sobie UO aż na stół ląduje CoD2, od którego dostajesz skrętu kiszek i wymiotujesz na wszystkich pseudofanów serii, delektujących się odmóżdżoną strzelanką, jaką była okropna dwójka. Wszystkie podstawy ustanowione w poprzednich częściach idą w zapomnienie- nie przyjdzie ci odbezpieczać granatów przed rzutem, masz debilną, regenerującą się tarczę zamiast pasku zdrowia no i najgorsze- multi przypomina teraz Counter Strika, a nie małą namiastkę wojny, którą można było zakosztować w UO. Infinity Words tworząc Cod2 dokonało kroku w tył- podobało ci się przedzieranie przez miasto Foy w czołgu, kiedy koledzy rozsiani po całym globie w liczbie 20 osłaniali twój konwój? Przez lornetkę wzywałeś ostrzał artyleryjski, żeby trzy jeepy i dwa czołgi bezpiecznie zajęły budynki po drugiej stronie góry? Zapomnij o tym, teraz liczy się pojedynek 5 vs 5 na wąskich uliczkach, gdzie bardziej niż taktyka liczy się refleks oraz umiejętność wysokiego podskakiwania z jednoczesnym strzelaniem z Automatycznej Snajperki Bezodrzutowej, jakim było PASKUDNE MP44.
Znikąd pojawia się CoD3. Stworzone przez Treyarch dzieło posiada wyjątkowy tryb gry przez internet- WAR. Po prostu WAR. Wybierasz sobie klasę i walczysz. Nie, nie o to, żeby "wchodziły ci heady", ale żeby twoja drużyna utrzymała strategiczne punkty. Do dyspozycji masz czołgi, motory, miny, artylerię- wszystko, czego potrzeba do poczucia się jak na wojnie.
Aż tu w mordę wali ci PASKUDNE CoD4.
Tak, nie ukrywam, grafika jest fantastyczna. Tak, bronie są świetnie oteksturowane a misje wyjątkowo filmowe. ALE CZEMU NA BOGA KTOŚ NAZWAŁ TO CALL OF DUTY? O ile lepiej dla nas by było, żeby ta gra nazywała się po prostu: Modern Warfare. Czemu JEDYNE nawiązania do poprzedniej części (CoD2) to te najgorsze- co tu robi Kapitan Price, czemu granaty obijają się od ścian jak piłeczki, czemu broń jest aż tak celna, czemu moi towarzysze miotają się jak debile i giną w masowych ilościach...
Nie ukrywam, dobrze gra mi się w CoD4, na necie mam już 51 poziom. Nie oznacza to jednak, że Call of Duty idzie w dobrym kierunku- Infinity Wards ciągle ogranicza serię, podcina jej skrzydła, żeby szła ona niską i "pewną" drogą shootera, a nie gry wojennej.
Modern Warfare to dobra gra. Fantastyczna oprawa muzyczna stworzona przez mistrza MGSów Harrego Gregsona Williamsa, wiele trzymających na krawędzi krzesła skryptów i przedstawienie nowoczesnego sprzętu w bardzo przystępny sposób nie mogą się nie podobać. Poza ostatnimi misjami (gdzie Brytosi współpracują z Amerykanami), mamy do czynienia z jednym z najlepszych shooterów tego roku- sorry Halo 3, ale nie wiem, kto o tobie będzie w 2008 roku pamiętał.
CoD4 w liczbach
Muzyka 10/10 (o Jezus)
Grafika 9/10 (brak mordojebnych efektów, ale eitak świetnie)
Shooterowatość 9/10 (wszystko, czego potrzeba, oprócz prowadzenia pojazdów)
Wojenność gry wojennej 2/10 (h&j nie wojna, to jest Quake Sieka)
Ocena końcowa- spoko szpilać, co nie? / zaiste nieadekwatny tytuł do iście siermiężnie ociosanej produkcji.
|
|
Czw 13:49, 27 Mar 2008 |
|
|
Dragon
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mołstówko
|
Huj nie wojna? Blady czy Ty widziałeś kiedyś prawdziwą wojnę, że wątpisz w realność tej gry. Prawdziwa wojna to właśnie jest sieczka.
Co do nazwy masz rację odbiega od klimatu poprzednich części. Nawet bardziej przypomina Delta Force. Ale i tak jest full wypas.
|
|
Czw 14:34, 27 Mar 2008 |
|
|
Poważny KGS
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 893
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kołobrzeg
|
quote:
COD4 na max detalach chodzi z prędkością minimalną 40klatek/s
No właśnie, a dla ciekawostki podam, że ludzkie oko jest w stanie dostrzec/zobaczyć/rozróżnić jedynie 24 klatki na sekundę  .
W grę sobie na swoim kompie nie pogram (nie napiszę na jakim poziomie się zatrzymałem ). Widziałem ją "w akcji" i muszę stwierdzić, że naprawde dobrze się prezentuje. Szkoda tylko, że jak to Blady napisał "Wojenność gry wojennej" jest trochę za mała .
Ostatnio zmieniony przez Poważny KGS dnia Czw 17:16, 27 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 15:41, 27 Mar 2008 |
|
|
Piotr-Ogur
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kołobrzeg/IRL Killarney
|
ŁAŁ a ja gram na lapciaku i co?
Co do gry to:
Myślałem ze będzie II WŚ a tu współczesność no zajebiście, ale po włączeniu gry już tak zajebiście nie było. Gra ogólnie to mi średnio przypadła do gustu.
|
|
Sob 15:09, 29 Mar 2008 |
|
|
Cichy
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kołobrzeg
|
quote:
No właśnie, a dla ciekawostki podam, że ludzkie oko jest w stanie dostrzec/zobaczyć/rozróżnić jedynie 24 klatki na sekundę .
No i właśnie chodzi o to żeby nie dostrzegło, im więcej klatek na sekundę tym mniej się oczy psują, przynajmniej z tego co mi wiadomo
System operacyjny: Windows XP lub Vista
Procesor: dwurdzeniowy o taktowaniu 2.4 GHz
Pamięć RAM: 1GB RAM dla Windows XP oraz 2GB RAM dla Windows Vista
Karta graficzna: Obsługa Shader w wersji 3.0. Nvidia Geforce 7800 lub ATI Radeon X1800
Dysk twardy: 8GB wolnego miejsca
Chyba nie pogram, chociaż można spróbowac
|
|
Sob 16:57, 29 Mar 2008 |
|
|
Blady
Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Koszalin
|
cichy ma rację, im szybsze odświeżanie tym mniejsze zmęczenie oczu.
Dragon, nie rozśmieszaj mnie- o realizm wojnenny to ja posądzam jedynie chyba Operation Flashpoint i Red Orchestra.
Czemu zatem mam coś do CoD4, który jest typową strzelanką arcade?
Bo czytając zapowiedzi i czytając wywiady dowiadywałem się wciąż o realizmie, współpracy ze specem militarnym, który miał dbać o realizm.
Czytałem o możliwości przejścia całej kampanii w trybie realistycznym, gdzie każdy postrzał miał być śmiertelny.
Zostało to jednak wycięte, bowiem gra huja na silniku CoD2, który zakładał, że przeciwnicy zawsze biorą ciebie za największe zagrożenie, grze brakuje najprostszych rozkazów i możliwości wykonania zadania na wiele sposobów.
Tylko sobie wyobraźcie misję The Bog, gdzie ratujemy czołg, jako labirynt ulic, w którym musimy się znaleźć...tak, CoD4 może udawać, ale to tak naprawdę zwykła strzelanka, bardzo dobra pełna adrenaliny strzelanka, ale realizm jest tylko pozorny.
|
|
Sob 19:22, 29 Mar 2008 |
|
|
Dragon
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mołstówko
|
Mi chodzi o realistyczny wygląd biegających przeciwników. Spadających granatów. I ogólny rozpiździej dookoła. Fakt faktem arcade. Ale jakie zajebiste. Mi się podoba w każdym calu i nikt mnie nie przekona, że coś z tą grą jest nie tak. A dlatego że ja takie gry lubię najbardziej.
|
|
Sob 19:59, 29 Mar 2008 |
|
|
Gość
|
quote:
Originally posted by Buła
Buła też ściera . Osobiście polecam kartę GeeForce 8800GTX z 756MB na pokładzie. Wtedy dopiero jest miód z grania
Okrojona wersja skrojonej wersjii.
Po za tym podałem kartę na AGP a ty na PCI-E chociaż wykorzystanie prędkości magistrali x16 jest mało realne, x8 to prędkość z jaką śmiga.
Co do gierki, też liczyłem na IIw.ś. ale ile można srać się z tymi grami które kultywują jeden z największych konfliktów światowych? Co nowego? lądowanie w Normandii przez UFO? Może Dunkierka vs. Abramsy
W końcu jest gra o współczesnych realiach. Są niedociągnięcia ale nie ma co się szczypać, krew ci nie poleci jak siedzisz za monitorem.
Co do XBOX, od kiedy gramy w gry FPP na konsoli? Nieporozumienie, szybkość reakcji na padzie - porażka.
Oficjalnie wiadomo że wychodzi COD5 zobaczymy co nam szykują
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 20:49, 29 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 20:47, 29 Mar 2008 |
|
|
Dragon
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mołstówko
|
Szybkość reakcji na padzie zależy od poziomu umiejętności posługiwania się nim
|
|
Nie 8:29, 30 Mar 2008 |
|
|
Blady
Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Koszalin
|
Jako gracz konsolowy, który ukończył na Xboxie m.in. Rainbow Six Vegas, Ghost Recon, Half Life2, episode 1,2, Portal, Mass Effect, Gears of War i Halo 3 stwierdzam, że celowanie w grach nie jest żadnym problemem.
Przypomnij sobie swoje pierwsze godziny używania myszki na komputerze- też było ci niewygodnie, a kursor latał po całej przestrzeni. Trening czyni jednak mistrza.
W CoD5 wracamy ponoć do IIWW, tym razem na Pacyfik- tak mówi plotka.
|
|
Nie 9:25, 30 Mar 2008 |
|
|
Cichy
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kołobrzeg
|
quote:
o realizm wojnenny to ja posądzam jedynie chyba Operation Flashpoint
Otóż to, minimum skryptów i zaplanowanych rozwojów wydarzeń. Armed Assault nie spodobało mi się już tak bardzo jak OF.
|
|
Nie 12:15, 30 Mar 2008 |
|
|
Austin
Administrator
Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Koszalin
|
CPD 4 jest hujowy i tyle, nie ma zadnej dynamiki gry, wszystko co sie dzieje jest latwe do przewidzenia, a prawdziwa wojna to nie jest sieka bo nikt nie biega i nie skacze gdzie mu sie tylko podoba Nawet porownujac nasze strzleanki widac roznice miedzy gra a prawdziwym swiatem. W cod 4 nie ma zadnego realizmu, juz pomijajac fakt ze P90 przebija sciany... kazdy srednio wtajemniczony spec wiec ze P90 bylo specjalnie projektowane zeby scian NIE przebijalo cala ta gra to jeden wielki shit realizmowy nie wiem od kiedy na dowolnej broni (chocby m4) sciaga sie musze w celu zainstalowania kolimatora (ktory tam jest nazwany celownikiem laserowym) No i co za idiota mauje bron na niebiseko czy czerwono? I od kiedy wstrzymywanie oddechu pomaga w celownaiu? No a oddzialy irackie biegaja w chustach i innych szmatach ale na zubrojeniu maja UAV i emki.... ZALOSNE!
|
|
Nie 20:13, 30 Mar 2008 |
|
|
Gość
|
Austin, OMYGY, nie wiem co powiedzieć.
Ta gra jest przeznaczona na sieć i tyle.
A jak chcesz zeby P90 przebijało ściany to na multi wybierz opcję "Głębokie uderzenie"
quote:
No a oddzialy irackie biegaja w chustach i innych szmatach ale na zubrojeniu maja UAV i emki.... ZALOSNE!
Austin, Pierdolisz! Zobacz sobie jak są wyposażone "oddziały" Irackie, w sume teraz to juz partyzantka i jakieś szeregi bojowników i tutaj mogę sie mylić.
Z tego co widziałem to nie mają złego sprzętu a po za tym za ropę o ruskich kupisz wiele! Do tego jeszcze dochodzi koka itd. Myślisz że to obdarciuchy latający z klekoczącymi AK?
Gra ma niedoróbki, ale tłumaczenie zostawmy w spokoju bo to nei wina Activision i Warfare.
|
|
Sob 10:56, 05 Kwi 2008 |
|
|
Blady
Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Koszalin
|
To nie są oddziały irackie, nie wiadomo, jaki to kraj
Ich wyposażenie na singlu jest poprawne, nie wiem, co było złego w podziale stron uzależnionych od sprzętu- w poprzednich częściach amerykanie mieli garandy a niemcy gewehry i było git. Teraz w imię jakiejś tolerancji każdy może mieć taki karabin, jaki sobie zażyczy. Jeszcze zrozumiem bojówkarzy idący na akcję z M16, ale Marines z dwoma RPG- już nie.
|
|
Nie 14:52, 06 Kwi 2008 |
|
|
Gość
|
hehe... Przecie zdjęcia były jak Małines czyścili budynki z PPsh Mp40 i 44. W COD4 Mp 44 ciut zachrzanili wg. mnie, kolega jak strzelał z tego cuda to na złomie przebił poloneza na wylot a odrzut mało go nie zmusił do fruwania. W przypadku M82A1 odrzut też jest słabo zobrazowany... ale jak dla mnie to Activision i Warfare odwalili kawał dobrej roboty, pewnie fani COD4 zrobią nakładki które będą oddawały jeszcze większy realizm gry, widziałem już parę i powiem że podobało mi się.
|
|
Nie 22:06, 06 Kwi 2008 |
|
|
Blady
Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Koszalin
|
Wie ktoś może, czemu Griggs został wcielony do super tajnej misji agentów SAS, w końcowych misjach? Był zwykłym KMistą, a ni z gruchy nie pietruchy przyłączono go do elitarnego oddziału...
Czyżbym coś przeoczył?
|
|
Wto 14:11, 22 Kwi 2008 |
|
|
Boruń
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: K-g/Karcino
|
Sory że odświeżam ale niemogłem się powstrzumać.
Jako weretan gier pokroju CoD (wszystkie części które są na PC przeszedłem conajmniej 2 razy) w większości niezgadzam się z waszą opinią.
Po pierwsze CoD4:MW niemiał byc natto realistyczne (powiecmy sobie szczerze ten tytuł realistyczny był by po prostu nudny) wiadomo jak to gracze ponad połowa niebędzie wiedziała co to P90. Gra ma odpowiednią ilość realizmu żeby przeciętny gracz uznał ją za grywalną.
Po drugie
quote:
Originally posted by Austin
No a oddzialy irackie biegaja w chustach i innych szmatach ale na zubrojeniu maja UAV i emki.... ZALOSNE!
Hmm jak się niemyle to chodzi o tryb multi. W multi jak to w milti siły mają być w miare wyrównane niewystępuje tu efekt jak w CoD2 gdzie Niemcy mają dostonałą broń na dalekie i średnie dystanse (mp44) a amerykańce na bezpośrednie (thomson i PPSh). Pomijam tu doskonałego poniekąt kar98k i m1garand które były w miare uniwersalne.
quote:
Originally posted by Blady
Call of Duty United Offensive należy do wąskiej grupy gier, w które mogę grać niezależnie od pogody, pory roku czy humoru. Wszystkie pozytywne cechy pierwszej części zostały w grze rozbudowane, mamy zatem OGROM realistycznie oddanych broni, doskonałe, filmowe misje i delikatne poczucie, że nie jesteśmy sami na tej wojnie. Jeśli dodamy do tego rewelacyjną muzykę oraz WYŚMIENITY tryb Multi otrzymujemy naprawdę znakomite danie, które wypełnia nam czas podczas oczekiwania na CoD2.
Pałaszujemy sobie UO aż na stół ląduje CoD2, od którego dostajesz skrętu kiszek i wymiotujesz na wszystkich pseudofanów serii, delektujących się odmóżdżoną strzelanką, jaką była okropna dwójka. Wszystkie podstawy ustanowione w poprzednich częściach idą w zapomnienie- nie przyjdzie ci odbezpieczać granatów przed rzutem, masz debilną, regenerującą się tarczę zamiast pasku zdrowia no i najgorsze- multi przypomina teraz Counter Strika, a nie małą namiastkę wojny, którą można było zakosztować w UO. Infinity Words tworząc Cod2 dokonało kroku w tył- podobało ci się przedzieranie przez miasto Foy w czołgu, kiedy koledzy rozsiani po całym globie w liczbie 20 osłaniali twój konwój? Przez lornetkę wzywałeś ostrzał artyleryjski, żeby trzy jeepy i dwa czołgi bezpiecznie zajęły budynki po drugiej stronie góry? Zapomnij o tym, teraz liczy się pojedynek 5 vs 5 na wąskich uliczkach, gdzie bardziej niż taktyka liczy się refleks oraz umiejętność wysokiego podskakiwania z jednoczesnym strzelaniem z Automatycznej Snajperki Bezodrzutowej, jakim było PASKUDNE MP44.
tutaj kolega niezauważył ogromnej liniowości UO i poziomu trudności w pierwszej misji. także animacja wiele pozostawiała do życzenia (wygląda to tak jkby wsadzić komuś cegłe w gacie i kazać mu biegać). Co do CoD2 jak dlamnie była to gra doskonała i w single gdzie próbowano zerwać z liniowością i w multi ( ach te dni kiedy się w nią grało całe dnie ) Co do MP44 zgodze się cholernie go nielubiłem (latałem głównie z thomsonem i M1garand albo kar98k) ale niewspomniałeś o PPSz króra była uwielbiana przez wszystkich za brak odrzutu i 71nabojowy magazynek.
quote:
Originally posted by Poważny KGS
No właśnie, a dla ciekawostki podam, że ludzkie oko jest w stanie dostrzec/zobaczyć/rozróżnić jedynie 24 klatki na sekundę
nie 24 a 30FPS ale jest to tylko teoria bo wpisz w console w CoD /maxfps 30 a zobaczysz że gra minimalnie szarpie i jest to bardzo denerwujące. Warto też przypomnieć że dopiero przy 333FPS gra stawała się grywalna (czyt. można było robić jumpy i inne ewolucje)
quote:
Originally posted by Cichy
No i właśnie chodzi o to żeby nie dostrzegło, im więcej klatek na sekundę tym mniej się oczy psują, przynajmniej z tego co mi wiadomo
Pomyliło ci się z odświeżaniem monitora i to CRT gdyż w LCD problem prawie całkowicie znikł. A więc ilość klatek ma tylko znaczenie na płynność obrazu.
quote:
Originally posted by Gość
Po za tym podałem kartę na AGP a ty na PCI-E chociaż wykorzystanie prędkości magistrali x16 jest mało realne, x8 to prędkość z jaką śmiga.
zgodze się nawet AGPx8 w dzisiejszych czasach dało by radę jedną z przyczyn (marketingowych) był fakt że ten port dostarczał więcej energi dla GPU tylko dlaczego dalej podłączamy osobne wejście do zasilacza? PCI-e jest dobrym rozwiązaniem dla Turbo cache i HyperMemory.
Ogólnie gra świetna polecam każdemu. Może trochę za dobra grafika ale mój sprzęt na szczęście pociągnął na low ale działał.
Acha mój komp to jak coś :
Athlon xp 2200+ 1GB RAM Płyta MSI K7N2 i grafika Radeon 9550 więc potrór to niejest.
Post jest tylko subiektywną opinią autora w danym dniu i danej godzinie reklamacje są nieuwzglądniane. W poście niechciałem nikogo obrazić jeśli uraziłem to jego sprawa.
|
|
Czw 22:36, 29 Sty 2009 |
|
|
Ashir
Dołączył: 26 Kwi 2008
Posty: 1098
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kołobrzeg nad Parsętą
|
Co wy się tak do karty graficznej przyczepiliście?? Karta graficzna ma mało wspólnego z płynnością samej gry... żeby gra chodziła płynniej to jeszcze potrzeba trochę ramu i przydał by się jakiś dobry procek, co z tego że wsadzisz dobrą grafikę jak będziesz miał 512MB lub 1GB ramu, to będziecie mieli i tak z 5 fps`ów, więc nawet jak wsadzisz grafikę z 1GB pamięci to Ci chuj da. BTW Ja osobiście powiem że w COD4 grałem na full detalach :] gra w singlu jest kozacka z miłą chęcią przeszedłem, ale sieciowo już byłem trochę rozczarowany, nic nie wywali takich gier jak Battlefield2 albo Joint Operation :] Co do grania na konsolach w takie gry to jestem posiadaczem PS3 i za chuja nie mogę się przestawić na badziewne celowanie padem :\ Całe życie z PC jednak daje się we znaki a mogli by np. wydać Battlefielda Bad Company na PC bo na PS3 jest zajebisty no tylko to celowanie :\
Operation Flashpoint - miód... zagrywałem się tą gierką :] To jest bardzo dobry przykład na jakiej zasadzie powinno się robić takie gry :]
Kolejna gra która mnie urzekła (fakt była trochę liniowa ale w tamtych czasach 99% tego typu gier taka była) to Vietcong, jak był świetnie rozwiązany sposób strzelania za np. zwalonego drzewa :] R6 Vegas też posiada, w R6 brakowało mi jednak tego "czegoś" btw skoro o tym mowa to R6 też odszedł od swojego typowego klimatu (komercha??).
Wracając do realizmu to chyba jednym z większych realizmów po za Operation Flashpoint (gdzie jak się dobrze oberwało to trzeba było się czołgać itp) jest chyba Ghost Recon Advanced Warfighter 2, owszam gra jest w niedalekiej przyszłości ale kozacko zrobiona i grafika też na bardzo wysokim poziomie :]
quote:
Originally posted by Szaman
a co do gier sieciowych to wole navyfield
Szami to darmowa jest czy jak?? bo lubię takie klimaty :]
quote:
Originally posted by Anonymous
Dla posiadaczy komputerów z szyną AGP polecam kartę ATI HD2600XT, koszt około 300zł, COD4 na max detalach chodzi z prędkością minimalną 40klatek/s
Tu kolega trochę ściemnia, po piersze jak na max detalach skoro gra z powodzeniem obsługuje AAx16?:] no chyba że chodzi Ci tylko o wydajność karty i tak powiem żeby z tą kartą chodziło Ci płynnie na "maxa" to chyba tylko w konfiguracji Cross Fire :] co by było raczej nadal trudne do osiągnięcia przy 128bitach.
quote:
Originally posted by Dragon
Huj nie wojna? Blady czy Ty widziałeś kiedyś prawdziwą wojnę, że wątpisz w realność tej gry. Prawdziwa wojna to właśnie jest sieczka.
Nie zgodze się, nowoczesne pole walki to są raczej przemyślane działania a nie sieczka, sieczka to była po Grunwaldem :] i na froncie rosyjskim co żołnierze biegli na "hurrraa" a jak chcieli zawrócić to zostawali rozstrzelani przez swoich :]
Ostatnio zmieniony przez Ashir dnia Pią 9:22, 30 Sty 2009, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Pią 6:53, 30 Sty 2009 |
|
|
Boruń
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: K-g/Karcino
|
quote:
Originally posted by Ashir
Co wy się tak do karty graficznej przyczepiliście?? Karta graficzna ma mało wspólnego z płynnością samej gry... żeby gra chodziła płynniej to jeszcze potrzeba trochę ramu i przydał by się jakiś dobry procek, co z tego że wsadzisz dobrą grafikę jak będziesz miał 512MB lub 1GB ramu, to będziecie mieli i tak z 5 fps`ów, więc nawet jak wsadzisz grafikę z 1GB pamięci to Ci chuj da.
Tu się częściowo zgodzę ale, karta grafiki jest najbardziej potrzebna żeby upłynnić grę (oczywiście nietwierdze że inne komponęty są niepotrzebne ale jest ich dużo naprzykład pominięta płyta główna). Przykład? Mam Radeona 9550 i bariłem się w overclocking zrobiłem z niego 9600xt w CoD4 mam 10-15FPS więcej. Przy podkręceniu procka z 1.8GHz na 2.3GHz zyskałem tylko 2-3FPS. Jednak jeśli chcesz cisnąć w gierki na max detalach oczywiście procek może ci zwalniać. A i jeszcze powiem że niegram w nowe gry tylko dlatego że moja karta graficzna nieobsługuje SM3.0, A tak to grałem nawet w crysisa a wiadomo jaka ta gra wymagająca
Ostatnio zmieniony przez Boruń dnia Pią 9:08, 30 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 9:06, 30 Sty 2009 |
|
|
Ashir
Dołączył: 26 Kwi 2008
Posty: 1098
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kołobrzeg nad Parsętą
|
Crisis full detale i mi śmiga, ja jestem starym komputerowym wyjadaczem :] dobre 25 lat przy komputerach zaczynając od starego poczciwego Sharpa (młodsi koledzy tego forum pewnie nawet nie słyszeli o takim wynalazku a i pewnie starsze pokolenie też nie) po przez Nintendo... Amiga... i całą gamę PC od 286 zaczynając wiem trochę co z czym się je w tym temacie, napomnę że aktualnie posiadam maszynę gdzie nie muszę się bawić w OC żeby sobie nadrabiać fpsy. Wiadomo żeby wszystko ładnie pracowało to nawet jak masz zajebistą kartę graficzną za 100 milionów złoty a dupowaty zasilacz który nie będzie jej dawał odpowiedniego zasilania to rób co chcesz a sie i tak zesrasz :] Podstawą jest duża ilość pamięci ram, wiadomo ludzie z XP niestety tylko 3GB, procek jak dla mnie PIV 3GHz DC jest w sam raz w quady nie ma co się jeszcze pchać. Grafika... hmmm jak grafika ja zawsze idę z biegiem czasu i chyba tylko dla tego nie narzekam GeForce GTX 260 Asus TOP 896MB :>
Wiadomym jest żeby wszystko ładnie ze sobą pracowało i ładnie wyglądało to trzeba mieć dobrą obudowę czemu o tym wspominam?? bo przy odpowiednio wentylowanej obudowie nasz komputer zyskuje bagatela jakieś 10-15% mocy więcej!! oć taka ciekawostka :] osobiście posiadam BigTowera z chyba 9 wiatrakami ale co do sprzętu to możemy założyć inny topic :]
|
|
Pią 9:37, 30 Sty 2009 |
|
|
 
|
|
Idź do strony 1, 2 Następny
Wszystkie czasy w strefie GMT. Obecny czas to Czw 1:41, 25 Kwi 2024
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB: © 2001, 2002 phpBB
Group |
